Rodzina, kombatanci, żołnierze garnizonu Opole, przyjaciele i mieszkańcy Opolszczyzny pożegnali 13 10 2017 na cmentarzu w Opolu Półwsi płk. Stefana Szelkę, weterana II wojny światowej i niezwykłego żołnierza. Pogrzeb dzięki Wojsku Polskiemu odbył się z pełnym ceremoniałem - z Kompanią Honorową 10 Blog. I Orkiestrą WP z Wrocławia. Pułkownik Szelka przez 25 lat był prezesem Opolskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych. Był współzałożycielem Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Opolu. Był niezwykłym społecznikiem, współpracował ze wszystkimi organizacjami. Zmarł w wieku 93 lat
Odszedł na wieczna wartę żołnierz bohater!
Pułkownik Szelka był świadkiem historii. Kiedy wybuchła wojna, miał 15 lat? Mieszkał wtedy na pograniczu województw łódzkiego i kieleckiego W czasie wojny walczył w Batalionach Chłopskich. A gdy nastał pokój, walczył jeszcze przez cztery miesiące w okolicy Sanoka i Przemyśla z UPA. Przez całe życie był żołnierzem zawodowym W marcu 1945 r. wstąpił do powstającego polskiego wojska, a w ramach „Służby Polsce” uczestniczył m.in. w budowie Nowej Huty. Po studiach wojskowych w Warszawie w 1957 r. został skierowany na Śląsk Opolski. Służył m.in. w 2. Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej im. gen. H. Dąbrowskiego w Nysie. Od 1972 r. był zastępcą, następnie szefem Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Opolu. Służbę czynną zakończył w roku 1984 w stopniu pułkownika.
Stefan Szelka od 1991 roku był prezesem opolskiego oddziału Związku Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, ale należał też, zaraz po wojnie, do Związku Walki Zbrojnej o Wolność i Demokrację.
Swój wolny czas poświęcał głównie na pracę społeczną w związku kombatantów a także spotkaniom z młodzieżą, na których przybliżał historię wojny i lat powojennych, za co w 2016 roku marszałek Andrzej Buła przyznał mu tytuł „Społecznika roku”.. W kombatanckiej organizacji był aktywny do końca. Spoczął w kwaterze bohaterów Wojska Polskiego na cmentarzu w Opolu-Półwsi.
Cześć Jego pamięci!
Tekst: Henryk Wawer Zdjęcia: Andrzej Jeziorowski i Henryk Wawer
>